Tatiana Tatiana
  • Home
  • O Mnie
  • Sesje Skype
  • Blog
  • Kontakt
  • Home
  • O Mnie
  • Sesje Skype
  • Blog
  • Kontakt
  • Home
  • Kobiecość
  • Jak rozkwita kobiecość. Czyli o tym jak być bardziej kobiecą

Kobiecość

Jak rozkwita kobiecość. Czyli o tym jak być bardziej kobiecą

  • Autor Tatiana Osiewicz
  • Kategoria Kobiecość

Kobiecość jest jak kwiat, który potrzebuje odpowiednich warunków, żeby ujawnić pełnię swego piękna. Aby rozkwitnąć w swojej sile kobiecość potrzebuje czuć się bezpiecznie, być w stanie wewnętrznej równowagi, zaufać i puścić kontrolę. Jest to proste, ale zarazem nie łatwe do spełnienia, zwłaszcza, jeśli na codzień jesteśmy pochłonięte obowiązkami i realizacją ambitnych zadań.

Kiedy pracowałam w wielkiej korporacji, spędzałam mnóstwo godzin goniąc terminy, angażując się w projekty na miliony dolarów, przygotowując się na spotkania na wyższym szczeblu. Doskonale rozumiem moje klientki w podobnej sytuacji. Niemal każdego dnia odczuwają zmęczenie związane z wysokim poczuciem odpowiedzialności i ciągłym stresem, że coś pójdzie nie tak.  Nie czują się bezpiecznie by pozwolić sobie na okazanie słabości, by przyznać się, choćby przed sobą, jak się czują i poprosić o wsparcie. Poprzez kontrolę tworzą sztuczne poczucie bezpieczeństwa, tłumiąc niekomfortowe emocje, zmuszając siebie lub innych do robienia tego, czego nie chcą, ograniczając własną ekspresję.

Na spotkaniach w siostrzanym kobiecym kręgu, na warsztatach, w bezpiecznej atmosferze, kobiety się otwierają, pozwalają sobie na rozluźnienie się i akceptację swoich niedoskonałości, swoich prawdziwych uczuć.  Bezpieczna atmosfera to taka, gdzie kobieta czuje się, że jest mile widziana taką, jaka ona jest, że nie musi zasługiwać czy udowadniać, żeby być zaakceptowaną i docenioną.

Najczęściej jednak po paru dniach warsztatu, wracamy do starych praktyk i znów jesteśmy spięte, kontrolujące, odłączone od swojej kobiecości. W naszych głowach pałeczkę przyjmują oskarżające głosy, że nie jesteś wystarczająco dobra (mądra, młoda, zgrabna, ładna, dowcipna itp.), że powinnaś być inna, że to się nie spodoba innym, że inni są o niebo lepsi.

Kobiece ciała są stworzone do przyjmowania, do otrzymywania miłości, do oddawania się miłości. Kiedy żyjemy w napięciu, w strachu, w podejrzliwości wobec świata, odcinamy się od swojego ciała, a tym samym od kobiecości.

Jak możemy siebie wesprzeć na codzień? Jak możemy porzucić potrzebę kontroli i wynikające z niej wyczerpanie? Jak możemy stworzyć bezpieczne warunki dla naszej kobiecości?

Dziele się z Wami praktykami, które wykonuję by żyć w zaufaniu do siebie, do życia, otwierać się na możliwości.

1. Weź odpowiedzialność za swoje dobre samopoczucie.

Zacznij od poznania swoich potrzeb. Zapytaj siebie: Czego najbardziej potrzebuję w tym momencie? O jakie swoje podstawowe potrzeby chcę zadbać każdego dnia? Podejmij odpowiedzialność za siebie: W jaki sposób będziesz dbać o podtrzymanie siebie na duchu? Czy jesteś gotowa spojrzeć swoim lękom prosto w oczy i się z nimi zmierzyć? Czy jesteś gotowa zaufać sobie i zaufać życiu?

Siła wewnętrzna jest podstawą poczucia bezpieczeństwa. Bierze się ona z bezinteresownej miłości do siebie, akceptacji siebie, swoich potrzeb, swoich uczuć, swoich lęków. Odrzucając to jaka jesteś, obwiniając się, próbując wpasować się w czyjeś wyobrażenie o tobie, zaczynasz wierzyć, że nie jesteś w porządku. Obwinianie się i koncentracja na budowaniu wizerunku na zewnątrz powodują, że czujemy się zniechęcone, sfrustrowane, a nawet wściekłe i agresywnie nastawione. Kiedy pozbywasz się wizji takiej siebie, którą chciałabyś się stać, tworzysz przestrzeń na pozwolenie sobie być autentyczną, błyszczeć od wewnątrz, tworzyć. Budujesz gdzieś głęboko w podświadomości poczucie, że już jesteś wystarczająco dobra, nabierasz poczucia zaufania do siebie i do życia.

2.  Oczyść swoje wewnętrzne naczynie.

Twoja podświadomość jest naczyniem, które dzień po dniu wypełniasz różnymi przeżyciami, przekonaniami, uczuciami, emocjami. Trudne emocje, które stłumiłaś, z którymi sobie kiedyś nie poradziłaś, negatywne przekonania, samokrytyka, zwątpienie, strachy nie pozwalają na swobodny przepływ bezwzględnej akceptacji i miłości.

Dobrze jest popracować ze specjalistą, który w bezpieczny sposób pomoże Ci oczyścić Twoją podświadomość od tego co Ci nie służy, wybaczyć sobie i innym, uwolnić się od bólu.

Wyciągnij na światło negatywne przekonania na swój temat, na przykład ‘jestem zła’, ‘nie zasługuję’, i zamień je na konstruktywne – ‘pozwalam sobie być różną’, ‘nie muszę być idealną’, ‘jestem wartościowa taka, jaka jestem’. Najlepiej zapisz nowe przekonania na kartce i umieść w widocznym miejscu, żebyś codziennie je czytała.

Stare, negatywne, też wypisz i spal kartkę, mówiąc do siebie: ‘Oczyszczam swoje ciało, umysł i emocje z tych przekonań, które mi nie służą, uwalniam od nich swoje życie!’

3. Zamieszkaj w swoim ciele.

Ciało jest domem kobiecości. Kiedy ‘żyjemy’ w głowach, odcinamy się od swojej kobiecej esencji, przestajemy odczuwać pełnię życia, pełnię szczęścia. Dominującą rolę przejmuje umysł ze swoim logicznym myśleniem, swoimi lękami i krytycznym głosem.

Kobiecość przejawia się w stanie głębokiego relaksu. Im częściej nauczysz się relaksować, tym łatwiej Ci będzie być  tu i teraz. Wypraktykowałam to wiele razy na spotkaniach biznesowych, kiedy skupiałam się na odczuciach w swoim ciele, na swoim oddechu. Będąc zrelaksowana mogłam być w pełni obecna, korzystać z dostępu do swojej mądrości i kreatywności.

Najprostszym sposobem bycia w ciele jest wyrobienie w sobie nawyku kierowania uwagi do ciała, poprzez pytanie: ‘Co teraz czuję?’ Jeśli czujesz stres, napięcie, weź głęboki oddech i powiedz sobie ‘Jestem bezpieczna, jestem gotowa przyjąć to, co się dzieje, zorientować się w sytuacji i wybrać odpowiednie rozwiązanie’.

4. Przyjmuj z wdzięcznością dary życia.

Każdego dnia przyjmuj z wdzięcznością trzy dary które dostałaś od życia, od siebie, bądź od innej osoby. Przed zaśnięciem pomyśl, co dziś przyjęłaś, czemu zaufałaś. Podziękuj za to.

Być może właśnie dziś dowiedziałaś się, że masz w sobie jakiś lęk, z którym chcesz się zmierzyć. Przyjmij tę informację o sobie i podziękuj życiu, że Ci to ukazało. Być może dziś ktoś Ci pokazał nowy sposób działania, którego jeszcze nie umiesz, a chcesz się nauczyć. Podziękuj tej osobie, za lekcję, przyjmij, co Ci dała. A być może przyjmując jakiś konkretny moment w danym dniu, oddałaś się jakiemuś doświadczeniu, przeżyłaś go całą sobą.

Ucząc się przyjmować przestajesz walczyć, uwalniasz się ze stresu i przywracasz siebie do stanu naturalnej równowagi i harmonii. W takim stanie masz lepszy dostęp do swoich pokładów mądrości, a więc masz lepszy wpływ na wybory jakich dokonujesz.

P.S. Jeśli któreś z praktyk okazały się dla Ciebie pomocne, daj znać w komentarzu. Czy masz jakieś swoje praktyki, którymi chcesz się podzielić?

Moc Kobiecości,

Tatiana Osiewicz

Tagi:KobiecośćPiękno
Tatiana Osiewicz

Leave A Reply Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wyszukaj

Kategorie

  • Kobiecość
  • Rozwój osobisty
  • Sukces
  • Zmiana
  • Związki

Najnowsze wpisy

5 kroków do świadomego życia
28wrz,2020
Kobiecy element sukcesu
18sty,2021
KOBIETA PRZEPRACOWANA. JAK WRÓCIĆ DO ŻYCIA
28kw.,2021

Tagi

Doskonalenie harmonia Kobiecość Kontakt ze sobą Miłość Miłość własna męskość Piękno Poczucie własnej wartości przebudzenie Przyjmowanie rozwój Równowaga Sukces Szczęście Wdzięczność Zaufanie Zmiana Związki
BookBrushImage-2019-8-30-13-359

Zapraszam do kontaktu

+48 536 991 771

kontakt@tatianaosiewicz.pl

  • Facebook
  • Youtube

Nawigacja

  • Home
  • O Mnie
  • Sesje Skype
  • Blog
  • Kontakt

Regulamin

  • Polityka prywatności
  • Regulamin

Tatiana Osiewicz@ 2019. Wszystkie prawa zastrzeżone.